Zwiedzanie Warszawy
Sobota, 19 czerwca 2010
Kategoria Powyżej 100km
km: | 120.69 | km teren: | 2.00 |
czas: | 06:21 | km/h: | 19.01 |
Ciężko by to nazwać zwiedzaniem, prędzej próba uporania się z trudnościami napotkanymi na miejskich trotuarach.
Trasa całkiem pogmatwana ogólny cel to dostać się do Starej Miłosnej następnie na Połczyńską na Karolinie wrócić do Miłosnej i dopiero do domu.
Właśnie na tej dziurze ostatnio rozwaliłem obręcz Rometa, jak widać dziura jak była tak jest :(

I nie ma się dziwić iż przez te nieprzyjazne drogi dla rowerów czuje się załamany :P

Takie coś można podziwiać z Siekierkowskiego mostu

Ahh ten sentyment do gór

Nowa kolarka, czyżby z moich rodzinnych okolic ?!

Z cyklu: -góralu czy Ci nie żal, -pewnie żal mi!

A przy okazji tak było blisko do rekordu dystansu w tym roku
Trasa całkiem pogmatwana ogólny cel to dostać się do Starej Miłosnej następnie na Połczyńską na Karolinie wrócić do Miłosnej i dopiero do domu.
Właśnie na tej dziurze ostatnio rozwaliłem obręcz Rometa, jak widać dziura jak była tak jest :(

I nie ma się dziwić iż przez te nieprzyjazne drogi dla rowerów czuje się załamany :P

Takie coś można podziwiać z Siekierkowskiego mostu

Ahh ten sentyment do gór

Nowa kolarka, czyżby z moich rodzinnych okolic ?!

Z cyklu: -góralu czy Ci nie żal, -pewnie żal mi!

A przy okazji tak było blisko do rekordu dystansu w tym roku
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj