Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2011
Dystans całkowity: | 1394.47 km (w terenie 160.50 km; 11.51%) |
Czas w ruchu: | 64:40 |
Średnia prędkość: | 21.56 km/h |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 49.80 km i 2h 18m |
Więcej statystyk |
Pułtusk
Sobota, 9 lipca 2011
Kategoria Powyżej 200km
km: | 207.15 | km teren: | 0.00 |
czas: | 09:02 | km/h: | 22.93 |
W końcu całodzienna wycieczka w tamtym roku się nie udało dojechać do Pułtuska w tym się udało.
Po dziurach warszawskich już po 30km pierwszy defekt, jednak jechać się dało do końca

Moja pierwsza przeprawa przez Narew

W końcu w upragnionym miejscu

Przeprawa przez Bug

A trasa wyglądała mniej więcej tak
Po dziurach warszawskich już po 30km pierwszy defekt, jednak jechać się dało do końca

Moja pierwsza przeprawa przez Narew

W końcu w upragnionym miejscu

Przeprawa przez Bug

A trasa wyglądała mniej więcej tak
Z pracy, Centrum Nauki Kopernik
Piątek, 8 lipca 2011
km: | 53.94 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:15 | km/h: | 23.97 |
I tradycyjnie deszczyk mnie zlał, że suchej nitki nie zostało.
Zmiana drugiego łańcucha,
Drugi łańcuch 53,94km
Zmiana drugiego łańcucha,
Drugi łańcuch 53,94km
Do pracy
Czwartek, 7 lipca 2011
km: | 26.81 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:15 | km/h: | 21.45 |
Na łańcuchu 1 zrobiono 588km
W kilka miejsc
Wtorek, 5 lipca 2011
km: | 69.02 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:58 | km/h: | 23.27 |
Powrót z pracy, Piaseczno, Centrum i Kabaty
A na koniec dnia naprawianie amortyzatora po Mazovi
A na koniec dnia naprawianie amortyzatora po Mazovi
Do pracy
Poniedziałek, 4 lipca 2011
km: | 26.77 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:16 | km/h: | 21.13 |
Bardzo mokry dojazd do pracy
Dojazd na Mazovie 24h
Niedziela, 3 lipca 2011
km: | 32.80 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:47 | km/h: | 18.39 |
I powrót z Wieliszewa pociągiem o 10.40
Mazovia 24h Wieliszew 2-3 lipca
Sobota, 2 lipca 2011
Kategoria Powyżej 100km
km: | 141.00 | km teren: | 141.00 |
czas: | 08:00 | km/h: | 17.62 |
Z uwagi na super błotną trasę i pogodę maraton zaliczam do nieudanych plan był zupełnie inny by kręcić całą dobę, a nie spać i to jeszcze 4 godziny, ale cóż liczę, że za rok będzie lepsza pogoda i będzie normalnie można powalczyć.
11 okrążeń jedna pętla średnio po 12,5km, dwie pętle zrobiłem w nocy i jedną o 8 rano, początkowo przejazd trasy zajmował z 38 minut później błoto spowolniło tak że w godzinę ciężko było przejechać.
Zostawiłem zapięcie rowerowe, a przywiozłem pamiątkową szramę na twarzy od gałęzi o którą w nocy zahaczyłem.


11 okrążeń jedna pętla średnio po 12,5km, dwie pętle zrobiłem w nocy i jedną o 8 rano, początkowo przejazd trasy zajmował z 38 minut później błoto spowolniło tak że w godzinę ciężko było przejechać.
Zostawiłem zapięcie rowerowe, a przywiozłem pamiątkową szramę na twarzy od gałęzi o którą w nocy zahaczyłem.


Z pracy
Piątek, 1 lipca 2011
km: | 26.63 | km teren: | 2.50 |
czas: | 01:06 | km/h: | 24.21 |